Czy nadal potrzebujemy pierwszej pomocy w biurze?

Czy nadal potrzebujemy pierwszej pomocy w biurze?

Biorąc pod uwagę tempo, w jakim zmieniają się miejsca pracy w dzisiejszych czasach, można się zastanawiać, czy nadal istnieje zapotrzebowanie na dawnych ratowników pierwszej pomocy. Pamiętasz, jak to było kiedyś: kilku pracowników brało udział w dwu- lub trzydniowym kursie pierwszej pomocy i w razie wypadku to właśnie oni przyjeżdżali na miejsce zdarzenia. Ich nazwiska widniały w widocznym miejscu na recepcji i w całym zakładzie pracy - wszyscy je znali.

Czy nadal ich potrzebujemy?

Tak!

Zgodnie z prawem brytyjskim pracodawcy muszą zadbać o to, aby w każdym miejscu pracy znajdował się "odpowiedni i właściwy" sprzęt do udzielania pierwszej pomocy oraz wykwalifikowani ratownicy. Problem polega na tym, że nie ma wytycznych co do liczby potrzebnych osób udzielających pierwszej pomocy i zależy to całkowicie od wielkości organizacji oraz liczby zatrudnionych pracowników. Najlepszym sposobem, aby to ustalić, jest przeprowadzenie kompleksowej oceny ryzyka, uwzględniającej budynek jako całość, rodzaje posiadanych mebli biurowych, miejsca pracy, strefy mebli wypoczynkowych itp. HSE zaleca jednak, aby na każdych 5-50 pracowników przypadała przynajmniej jedna osoba udzielająca pierwszej pomocy.

Ta osoba lub te osoby zostaną wysłane na kurs przez Dział Kadr (HR) lub jego odpowiednik, aby spełnić standardy. Kurs pierwszej pomocy organizowany przez St John's Ambulance jest nadal jednym z najbardziej popularnych.

Czy brałeś kiedyś udział w kursie pierwszej pomocy?